W ramach podsumowania sezonu grzewczego 2017/2018 Dolnośląski Alarm Smogowy (DAS) zlecił badania, w których mieszkańców Wrocławia zapytano o ocenę jakości powietrza oraz wiedzę na temat uchwał antysmogwych. Wyniki, podobnie jak stan powietrza w mieście, są alarmujące.
Na niecały miesiąc przed wejściem uchwał w życie okazuje się, że mieszkańcy nie wiedzą, co ich truje, ani co oznacza dla nich nowe prawo.
Bez złudzeń
Sondaż tego typu przeprowadzamy czwarty rok z rzędu, dzięki czemu możemy obserwować zachodzące zmiany – mówi Radosław Gawlik z DAS – Optymizmem napawa wzrost świadomości samego problemu smogu. Mieszkańcy naszego miasta nie mają złudzeń: 78% z nich uważa, że powietrze jest zanieczyszczone. Coraz więcej osób przyznaje także, że działania władz w tej sferze pozostawiają wiele do życzenia.
Arkadiusz Wierzba, DAS: Świadomości problemu smogu na razie niestety nie towarzyszy pogłębiona wiedza. Wrocławianie wskazują na samochody jako główną przyczynę zanieczyszczeń. Spora część jest świadoma problemu z paleniem śmieci, ale tylko 8,4% łączy kwestię smogu ze spalaniem węgla, a niemal nikt nie widzi problemu w paleniu drewnem. Tymczasem hierarchia źródeł zanieczyszczeń we Wrocławiu jest odwrotna: trują nas przede wszystkim spalane w kiepskich piecach paliwa stałe.
Brak informacji?
Wyniki obrazujące stan wiedzy mieszkańców na temat uchwał antysmogowych są bardzo niepokojące: 68% badanych nic nie słyszało o uchwałach, a wśród nielicznych, którzy są ich świadomi, prawie połowa nie wie, jakie zakazy i nakazy one wprowadzają – wylicza Krzysztof Smolnicki, Prezes Fundacji EkoRozwoju i członek DAS.
Skuteczniej!
– DAS już w styczniu br. zwracał uwagę na brak informacji o uchwałach antysmogowych: Kierowaliśmy apele o działania do władz gmin i województwa – dodaje Smolnicki – Badania we Wrocławiu, który zapewne jest w uprzywilejowanej sytuacji, potwierdzają nasze obserwacje. Czas najwyższy, aby władze lokalne zaczęły skutecznie informować mieszkańców o nowym prawie. Te wyniki to bez wątpienia „żółta kartka” dla dotychczasowej polityki informacyjnej zarówno samorządu województwa, jak i władz Wrocławia. Podważają one również szanse na skuteczną poprawę jakości powietrza, którym oddychamy oraz ochronę naszego zdrowia.
(das)