Nasz artykuł o śmietnisku przy wiadukcie na Krzyckiej przyniósł efekt! Dziekujemy!
Już kilka dni po artykule, który napisaliśmy po telefonie naszej Czytelniczki, po śmieciach nie było śladu. Oby na jak najdłużej. Sprzątający działali po cichu, grunt, że skutecznie. Mieliśmy jeszcze sygnał od Pana Leszka z Pierogarni Krzycka, w zasadzie potwierdzający nasze uwagi, ponieważ śmieci były wysypywane m.in. obok reklamy tej firmy. Swoją drogą liczne zakłady gastronomiczne w tym zakątku mogłyby sie dogadać i same zadbać o estetykę traktu, którym codziennie przechodzą tysiące ludzi. Na inicjatywę urzędników czy radnych nie liczcie…
(sz)