DokDok…

0
1642

… to aplikacja do kontaktu z lekarzem rodzinnym i przychodnia stacjonarna jednocześnie. Znajduje się przy ulicy Armii Krajowej 46ad, ale można być jej pacjentem nigdy nie odwiedzając placówki! I choć to przychodnia, która może zajmować się pacjentami online, opłacana jest ze składek na NFZ.

W rozmowie z dyrektorką DokDok, Julią Cepiel, pytamy o to jak to wszystko działa!

– Czym się różni DokDok od “zwykłej” przychodni?

Julia Cepiel: DokDok całkowicie zmienia podejście do kontaktu z lekarzem. W naszej przychodni nie trzeba się umawiać – lekarze są dostępni przez siedem dni w tygodniu dokładnie wtedy, kiedy ich potrzebujesz. Poza wykorzystaniem technologii, która ułatwia pacjentom kontakt, a lekarzom prowadzenie konsultacji, zmieniliśmy więc całkowicie filozofię kontaktu z przychodnią.

– Jakie podejście do DokDok mają lekarze w nim pracujący?

JC: Są niezwykle pozytywnie nastawieni do rozwiązań, jakie tworzymy w DokDok. Aktywnie uczestniczą w rozwoju narzędzi. Nawet starsi lekarze, którzy nie dorastali ze smartfonami, wspierają nowe rozwiązania i z chęcią wprowadzają innowacje. Jest to bardzo pozytywne.

– Nie boicie się odpowiedzialności za złą diagnozę postawioną jedynie przez aplikację?

JC: Zależy nam na bezpieczeństwie i wygodzie pacjentów, dlatego poza aplikacją otworzyliśmy też pierwszą przychodnię stacjonarną we Wrocławiu. Mamy też możliwość wykonania badań laboratoryjnych w całej Polsce. Ze skierowaniem od lekarza DokDok można udać się do specjalisty, również w całym kraju. Proszę pamiętać też, że nasi lekarze widzą kompletny profil pacjenta wraz z jego historią medyczną. Nie działamy tak jak internetowe serwisy na zasadzie “zamów receptę”, gdzie lekarz nie ma szans zapoznać się ze stanem zdrowia pacjenta, ani zlecić mu dodatkowych badań przed postawieniem diagnozy.


Dla kogo zatem jest DokDok?

JC: Chciałoby się powiedzieć, że dla wszystkich, ale musimy sobie zdawać sprawę z naszych ograniczeń. Na pewno dla ludzi młodych, ciągle w ruchu, podróżujących. Dla osób wymagających bardziej złożonej opieki, w podeszłym wieku możliwe, że pozostanie przy zwykłej przychodni będzie lepszym rozwiązaniem. Oczywiście zapraszamy wszystkich – są przecież seniorzy, którzy świetnie posługują się smartfonami i mają więcej energii, niż niejeden dwudziestolatek.

– Na razie przychodnia jest jedynie we Wrocławiu, ale wiem o planach na więcej placówek. Jak dużą ekspansję planujecie?

JC: Decyzje dotyczące rozwoju podejmujemy biorąc pod uwagę przede wszystkim opinie i potrzeby naszych pacjentów. Chcielibyśmy być obecni w wielu miastach w Polsce.

– Czy jest już Pani pacjentem DokDok?

JC: Oczywiście! Szczerze to marzyłam o takiej przychodni. Moim odwiecznym koszmarem w tradycyjnych przychodniach NFZ były niekończące się próby dodzwonienia się. Nawet jeśli potrzebowałam prostej recepty lub L4. Kontakt z lekarzem oznaczał, że cały dzień trzeba wokół tego zaplanować. Dzisiaj wchodzę w aplikację i załatwiam sprawę.


Jak by Pani zachęciła mieszkanki i mieszkańców naszego osiedla do DokDok?

JC: Są Państwo w bardzo komfortowej sytuacji. Możecie korzystać ze wszystkich zalet przychodni online, a jednocześnie mieć ją tu na miejscu. To idealny sposób na sprawdzenie, czy rozwiązanie tylko przez internet to coś dla Was. Zapraszamy!

(tr)

 

Przychodnia DokDok mieści się przy al. Armii Krajowej 46ad we Wrocławiu
(wejście od strony Skody).

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułPrzywalił
Następny artykułDzieci do sportu!

Zostaw komentarz

Please enter your comment!
Please enter your name here